Sporo osób myśli, że zarabianie na blogu to bułka z masłem. Wykupują domenę, dodają kilka wpisów i czekają, aż posypią się propozycje od reklamodawców. Ażeby faktycznie się tego doczekać, powinno się bezinteresownie wychodzić z inicjatywą przez miesiące, a czasem lata i to nie tylko na swoim blogu, ale także w mediach społecznościowych , a oprócz tego na na profilach o zbliżonej tematyce.

Strona internetowa musi mieć wszak oglądalność.
Pisanie bloga online to za mało aby ktoś się o nas dowiedział. Powinno się ułożyć całą strategię działań: od publikacji nowych wpisów, przez posty neutralne w mediach społecznościowych, po udzielanie się na profilach z podobnej branży. Promocja nowego bloga online wymaga cierpliwości i poświęcenia. Jeżeli już dajesz z siebie na prawdę dużo, ale nie widzisz żadnych efektów, choćby w postaci komentarza lub rosnącej liczby wyświetleń, łatwo o zniechęcenie.
Bez zaangażowanych odbiorców nie masz szans na zyskanie reklamodawców. Równie istotne jest określenie tematyki swojego bloga internetowego. Blog internetowy z ciekawostkami z dokładnie określonej branży umożliwi ci zawęzić grupę docelową i będzie jasnym sygnałem dla reklamodawców, do kogo kierują ofertę. Weź pod uwagę, że sporo branż jest już zagospodarowanych, mają swoich stałych klientów i wyrobioną renomę. Czy to znaczy, że w blogosferze nie ma miejsce na nowe blogi internetowe?
Oczywiście, że nie, bo utrzymanie zainteresowania swoich odbiorców wymaga co najmniej tyle samo wysiłku, co prowadzenie nowego profilu. Trzeba wciąż wnosić świeże spojrzenie, nowe pomysły, przyciągać odbiorców autentycznością i poczuciem humoru. Bez tego na niedużo zda się wręcz płatna promocja.
Prowadzenie bloga może stać się zajęciem na pełen etat, ale udaje się to tylko nielicznym. W blogosferze nic nie jest na zawsze. Zawsze można stracić topowe miejsce w rankingu, zapomnieć o wysokich dochodach, dlatego przekonanie, że zarabianie na blogu internetowym to bułka z masłem, jest mylne.
Polecana strona: http://karmapa.com.pl.